Najbardziej znana z przypraw. Pochodzi z Indii, w średniowiecznej Europie był na wagę złota. To dość sympatyczna roślina – zbiory są gotowe już drugiego roku od posadzenia, a później owocuje jeszcze przez 25 lat.
Czarny pieprz to niedojrzałe ziarna pestkowca. Zebrane suszy się na słońcu, w tym czasie czernieją.
Do czego?
Do wszystkiego. Dosłownie.
Pieprz czarny stosujemy do mięs, drobiu, ryb, sałatek warzywnych, marynat i kompotów. Jest składnikiem wielu mieszanek przypraw – np. do piernika.
Leczniczo:
Zalecany w chorobach woreczka żółciowego i wątroby, w chorobach nerek, w leczeniu i profilaktyce chorób krążenia oraz po zawale serca.
Właściwości:
Zawiera alkaloid piperynę, który drażni błonę śluzową żołądka (dodatek ziaren kolendry lub kardamonu złagodzi ten efekt). A także pirolinę, cukry, enzymy oraz łatwo ulatniające się olejki eteryczne – pamiętajmy więc, żeby pieprz przechowywać w ziarnach i młotkować (lub mielić) w razie potrzeby.