Goździki to nierozkwitłe, zasuszone pąki kwiatowe drzewa goździkowego. Do Europy przybywają w beczkach, najczęściej wędrując z Zanzibaru. Jednak goździkowce hodowane są także w Indonezji, Kenii czy na Madagaskarze.
Goździki powinny być ciężkie i tłuste. Ich świeżość sprawdza się wrzucając goździki na wodę. Jeśli są świeże – zatoną.
Do czego?
Jako składnik wielu mieszanek przypraw, jako dodatek do wypieków cukierniczych, kompotów, konfitur, marynat.
Leczniczo:
Dla chorych na cukrzycę.
W chorobach woreczka żółciowego i wątroby, w chorobach nerek.
Olejek czarnuszkowy z dodatkiem olejku goździkowego (10%) zażyty na czczo wpływa przeciwpasożytniczo i żółciopędnie.
Napar goździkowy
1-2 łyżeczki rozdrobnionych goździków
1 szklanka wrzątku
Parzyć pod przykryciem, pić 1-3 razy dziennie po 100 ml (w mniejszych dawkach i częściej przy kaszlu, zapaleniu gardła, silnych zaburzeniach trawiennych).
Olejek goździkowy rozcieńczony olejem jadalnym (rzepakowym, słonecznikowym) – w stosunku 1:1 – wcierany w skórę złagodzi bóle reumatyczne, po urazach czy zmarznięciu. Poprawia ukrwienie.
Rozgryziony goździk złagodzi ból zęba. I odświeży oddech.
Właściwości:
Goździki zawierają olejek eteryczny – 16-20%, garbniki 12-22%, związki azotowe 4,7-7%, tłuszcze 5-10%, popiół 5-9%, włókno surowe 6-10%.
Uzyskuje się z nich olejek goździkowy – Oleum Caryophyllorum, który jest w ciągłej sprzedaży. Olejek goździkowy zawiera 70-90% eugenolu (75-88%) i acetyloeugeolu (4-15%), ponadto beta-kariofilen (5-14%).