Sałatka superfoods

Od jakiegoś czasu (a dokładniej, od wizyty w krakowskim Chederze) chodziła za mną sałatka. Tam nazywała się sałatką superfoods, u mnie to raczej sałatka superresztki. W Chederze zamówiłam fantastyczny hummus z bobem, sałatki bym nie zmieściła. Postanowiłam spróbować odtworzyć ją w domu. W ogóle chcę Wam powiedzieć, że spacery po Kazimierzu to jest przyjemność … [Read more…]