Sałatę rzymską lubię bardzo. Szczególnie te mini sałatki, które, nie dość, że stanowią idealną porcję zieloności na jedną osobę, to jeszcze można z nimi robić cuda. Nie tylko surowe. Sałatę rzymską dodawałam do zup, do curry. A tym razem postanowiłam pogrillować. I wiecie co? Nie wiem, która wersja odpowiada mi bardziej – surowa czy grillowana.
Musicie sami się przekonać. Dlatego dziś szybciutki przepis na grillowaną sałatę rzymską z absolutnie idealnym sosem tahini.
Taka grillowana sałata rzymska świetnie nada się jako dodatek do dań z grilla. Sos przygotowuje sięrównie szybko, a pasuje do wielu dań – duszonych marchewek, grillowanej sałaty, kanapek z ogórkiem.
Musimy jednak uważać, by nie przesadzić z tahini, bo jej charakterystyczny, nieco gorzki smak niektórym osobom przeszkadza. Jeśli jednak przesadzimy z tahiną, to możemy sos uratować odrobiną mleka kokosowego.
Składniki:
2 mini sałaty rzymskie
1 łyżeczka oleju kokosowego (oliwy z oliwek lub masła – gdy użyjemy masła, danie przestanie być wegańskie)
sos tahini:
4 łyżki pasty tahini
1 – 2 ząbki czosnku
2 łyżki soku z cytryny (połówka cytryny)
1 łyżka oliwy z oliwek
odrobina soli (kamiennej, nie jodowanej)
szczypta mielonego kminu rzymskiego
szczypta pieprzu cayenne
szczypta mielonej kozieradki
3 – 4 łyżki chłodnej wody
Przygotowanie:
Sos:
- Wszystkie składniki przekładamy do blendera i miksujemy.
- Jeżeli chcemy uzyskać gęstą pastę – nie dodajemy całej wody od razu, ale stopniowo, do uzyskania pożądanej konsystencji.
Sos można przechowywać w lodówce, w szklanym słoiczku, do 7 dni.
Sałata:
- Sałatki kroimy wzdłuż na połowy.
- Skrapiamy lekko oliwą.
- Rozgrzewamy grill/patelnię grillową i na gorący kładziemy sałatki przeciętą stroną w dół. Grillujemy ok. 3 minuty.
- Odwracamy, grillujemy do 3 minut.
Gotowe przekłądamy na talerz, polewamy sosem z tahini. Smacznego 🙂