Nowy Rok powitałam śniadaniem. Uważam to za świetną wróżbę na cały nowy rok. Zazwyczaj jestem zbyt zaspana, by myśleć o jedzeniu i zadowalam się nocną owsianką albo płatkami z mlekiem lub jogurtem.
A dziś zrobiłam nam… jajecznicę z ciecierzycy.
Tu następuje moment wzajemnego niezrozumienia. Nie jest to bowiem jajecznica z jajek z dodatkiem ciecierzycy, ale danie przypominające jajecznicę. Bez jajek. Z ciecierzycy.
W języku angielskim problem jest mniejszy, bo jajecznica to „scrambled eggs”, więc jaajecznicę z ciecierzycy nazwiemy po prostu „scrambled chickpeas”. I choć w języku polskim funkcjonuje „tofucznica” (czyli jajecznica z tofu), to jak nazwać moją? Cieciornica? Ciecierzycnica? Brzydkie słowa i nadzwyczaj trudne do wymówienia.
Jedzenie strączków na śniadanie noworoczne to dość utarta tradycja. Na Wyspach Brytyjskich, w północnej Europie obowiązkowym dodatkiem do śniadania jest fasola „czarne oczko”. W Polsce i Europie Środkowej króluje groch.
Możemy więc trochę naciągnąć tradycję i serwować ciecierzycę.
Jajecznica z ciecierzycy jest daniem prostym i nadzwyczaj szybkim. Dobrym też, jeśli podejdziecie do niego bez uprzedzeń. 🙂 Wiem, że jajecznica jest tylko z jajek, ale moja jest z ciecierzycy. I już.
Smacznego 🙂
Składniki:
40 dag ugotowanej ciecierzycy (zachowajmy łyżkę lub dwie wody z gotowania cieciorki)
1 nieduża cebula
1 łyżeczka kurkumy
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki pieprzu czarnego
2 – 3 ząbki czosnku
1 – 2 łyżki oleju kokosowego
Wykonanie:
- Cebulę obieramy i drobno kroimy.
- Czosnek przeciskamy przez praskę lub bardzo drobno kroimy.
- Ugotowaną ciecierzycę (możemy użyć ciecierzycy z puszki) przekładamy do miski i rozgniatamy widelcem (lub ubijakiem do ziemniaków) tak, by część ziaren pozostała cała.
- Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy cebulę. Doprawiamy lekko solą i pieprzem i smażymy aż cebula zacznie być przezroczysta.
- Dodajemy czosnek i smażymy aż czosnek i cebula zaczną się rumienić.
- Dodajemy kurkumę i dokładnie mieszamy.
- W końcu dodajemy ciecierzycę. Smażymy, mieszając, ok. 5 – 7 minut.
Smacznego 🙂
Słyszałam o niej i jadłam 🙂 Ciekawe danie 😉
Prawda, że pycha? 🙂