Wiem, że niedawno były minipizze, ale tak trudno się oprzeć domowej pizzy.
Do tej pizzy wykorzystałam pesto z tego przepisu. Do tego czerwona karmelizowana cebula oraz mozarella. Całość podana ze świeżą rukolą.
Ciasto na pizzę zrobiłam dzień wcześniej i dodałam za’ataru, dzięki któremu pizza nabrała lekko egzotycznego smaku.
Pizza lekka, słodko-ostra z orzechowym aromatem.
Zapraszam!
Składniki:
Ciasto na pizzę:
330 g mąki na pizzę
4 g świeżych drożdży
200 ml letniej, przegotowanej wody
1 łyżeczka brązowego cukru (możemy użyć zwykłego cukru lub miodu)
1 łyżeczka soli morskiej
2 łyżki oliwy orzechowej
1 łyżeczka za’ataru (lub dowolnej innej przyprawy, można też całkowicie pominąć)
Za’atar:
4 łyżki sumaku (do kupienia w sklepie z żywnością arabską)
2 łyżki tymianku
1 łyżka uprażonego sezamu
2 łyżki majeranku
2 łyżki oregano
1 łyżka soli morskiej
Cebula:
0,5 kg czerwonej cebuli
2 łyżki octu balsamicznego
3 łyżeczki brązowego cukru
1 łyżeczka czarnego pieprzu, grubo zmielonego
1 łyżka oliwy z oliwek
100 ml przegotowanej wody
Wykonanie:
Za’tar:
- Wszystkie składniki przekładamy do młynka i mielimy.
Pizza:
- Drożdże rozdrabniamy do miseczki, dodajemy cukier i mieszamy dopóki całość nie stanie się płynna.
- Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy resztę składników: drożdże, wodę, sól, oliwę, za’atar. Mieszamy do połączenia składników, szybko zagniatamy kulkę i, pod przykryciem z lnianego ręcznika, odstawiamy do wyrośnięcia na 1 – 1,5h.
- Ciasto smarujemy po wierzchu oliwą, przykrywamy folią spożywczą, odstawiamy do lodówki na noc. Możemy zrobić pizzę tego samego dnia, ale wtedy ciasto powinno się chłodzić minimum przez godzinę.
- Na godzinę przed pieczeniem pizzy ciasto wyjmujemy z lodówki.
Cebula:
- Na patelni rozgrzewamy oliwę.
- Cebulę obieramy, kroimy w ćwiartki (lub ósemki, jeśli cebula jest duża). Wrzucamy na patelnię i smażymy do zezłocenia, ok. 5 – 7 minut.
- Wodę, ocet balsamiczny, cukier i pieprz mieszamy, następnie dodajemy do cebuli. Pozwalamy by całość zawrzała. Przykrywamy przykrywką, zmniejszamy ogień i dusimy póki płyn całkowicie nie odparuje.
- Odstawiamy do wystygnięcia.
Pizza:
- Piekarnik rozgrzewamy do maksymalnej temperatury – 250°C. Do piekarnika wkładamy do nagrzania kamień do pizzy – 30 minut lub blaszkę – 15 minut.
- Ciasto dzielimy na 4 części. Formujemy placek, u mnie wyszły 4 dość cienkie 30 cm pizze. Placki układamy na kamieniu/blasze.
- Przy otwartym piekarniku smarujemy placek pesto. Dodajemy mozarellę i na nią wykładamy cebulę.
- Pieczemy ok. 8 – 12 minut, w zależności od grubości pizzy.
- Na gorącej pizzy rozrzucamy rukolę i podajemy.
Mój mąż całość podlał sosem pomidorowo-czosnkowym, ale mnie smakowała bardziej bez tego.
Smacznego!
O kurcze, to ja się piszę na porcyjkę 😉