Kolejne z dań, które powstało z potrzeby „czegoś do”. Tym razem do zupy pieczarkowej, która sama w sobie smak ma delikatny.
Ciasto drożdżowe tu użyte nie wymaga wyrastania, więc róże w przygotowaniu są dość szybkie. Można, oczywiście, podawać je osobno, jako przekąskę. Smaczne zarówno na ciepło jak i na zimno.
Będą nam potrzebne foremki na muffinki – najlepiej blaszka, ale silikonowe pojedyncze foremki powinny się sprawdzić równie dobrze.
na ciasto:
250g mąki – 200g orkiszowej, 50 g pszennej
sól
1 żółtko
50 g oliwy (użyłam smakowej oliwy z czosnkiem i pomidorami)
1 łyżeczka suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią
1 łyżka aivaru (można zastąpić koncentratem pomidorowym)
1/3 łyżeczki suszonego lubczyku
1/4 łyżeczki wędzonej papryki słodkiej
100g gęstej śmietany (12%)
25 g świeżych drożdży
2 łyżeczki miodu gryczanego (można zastąpić cukrem – trzcinowym lub zwykłym)
wędlina – najlepsza będzie dobra kiełbasa
Wykonanie:
- Drożdże mieszamy z miodem póki nie staną się płynne. Odstawiamy na moment.
- Mąkę, sól, aivar, przyprawy i oliwę mieszamy.
- Dodajemy żółtko, płynne drożdże i ok. 3/4 śmietany. Wyrabiamy ciasto.
- Ciasto wałkujemy, kroimy w paski o szerokości ok. 4 cm i długości 15 cm.
- Na paskach kładziemy plasterki wędliny tak, by 1/4 plasterka wystawała ponad brzeg ciasta.
- Zwijamy – ciaśniej u dołu, gdzie nie ma wędliny – i tak uformowane róże wkładamy w formy na muffinki.
- Gotowe róże smarujemy resztą śmietany.
- Piekarnik rozgrzewamy do 180°.
- Róże pieczemy 25 minut.
Smacznego!