Wzmiankę o marynowaniu mięsa w herbacie znalazłam czytając przygody sędziego Di. Nie mam pojęcia, w którym tomie pojawia się to danie, ale opis aromatów i smaków zainspirował wystarczająco, żeby spróbować.
Smak jest bardzo łagodny, bardziej zależny od przypraw niż od herbaty. Ale zapach! Cały dom pachniał zieloną herbatą. Z tego powodu warto choć raz zaeksperymentować.
Kurczaka marynujemy 12 godzin, więc przygotowanie warto rozpisać na dwa dni.
Składniki:
4 udka z kurczaka
5 łyżek zielonej herbaty (ja użyłam mieszanki z miętą)
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka pieprzu czarnego
2 rozgniecione ząbki czosnku
Wykonanie:
- Odmierzoną ilość wody (tak, aby w pełni przykryła kurczaka) zagotowujemy, a następnie schładzamy do odpowiedniej temperatury. Zalewamy herbatę i odstawiamy do zaparzenia. Natępnie esencję odsączamy i przelewamy do naczynia, w którym będziemy marynować mięso.
- Udka oczyszczamy ze skóry, nadmiaru tłuszczu i błon. Myjemy i nacinamy lekko mięso. Wkładamy do marynaty i odstawiamy do lodówki na noc. Mięso powinno marynować się 12 godzin, więc najlepiej zacząć przygotowania dzień wcześniej.
- Następnego dnia łączymy przyprawy z octem i sosem sojowym. Udka wyjmujemy z marynaty i smarujemy przyprawami.
- Do naczynia żaroodpornego wkładamy udka, wlewamy ok. 0,5 szklanki marynaty i pozostałe przyprawy.
- Piekarnik rozgrzewamy do 200o . Wstawiamy przykryte naczynie z kurczakiem i pieczemy ok. 30 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 150o i, w razie konieczności, podlewamy łyżką marynaty.
- Po kolejnych 30 minutach odwracamy udka. Ponownie przykrywamy naczynie.
- Po upływie 30 minut odkrywamy naczynie i zapiekamy udka, odwracamy i znów zapiekamy. Trwa to dość długo, ale, dzięki temu, mięso odchodzi od kości, jest miękkie i aromatyczne.
Smacznego!
(Visited 645 times, 1 visits today)
Ciekawy pomysł na kurczaka, na pewno wypróbuję, ja dziś testuję przepis Pascala(kuchnia lidla)na kurczaka po amerykańsku w marynacie, zapowiada się również pysznie:)